Flagowym projektem tegorocznego programu prywatyzacji miała być sprzedaż większościowego pakietu akcji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Zainteresowanie polskim parkietem wyraziły największe giełdy świata – London Stock Exchange, Deutsche Boerse, Nasdaq OMX i NYSE Euronext. Sam szef resortu skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że będzie to najważniejsza prywatyzacja po 1989 roku.

Napięty harmonogram transakcji powoduje jednak, że również w Ministerstwie Skarbu Państwa pojawia się coraz więcej wątpliwości, czy w tym roku w ogóle do niej dojdzie. – Z uwagi na wieloetapowość procesu oraz szereg uwarunkowań faktycznych i rynkowych nie można wykluczyć przesunięć zakładanego harmonogramu prywatyzacji GPW.

Według informacji „Rz” Ministerstwo Skarbu na pewno się na tę prywatyzację nie zdecyduje, jeśli w tym roku uda się sprzedać większościowy pakiet akcji innej przeznaczonej do prywatyzacji spółki – Enei.

Więcej w „Rzeczpospolitej”.

Reklama