Koncern Daido Steel spadł o 3,2 proc. w reakcji na degradację japońskiej firmy przez Goldman Sachs Group. Niemal podobny los spotkał tajwańskiego producenta Feng Hsin Iraon & Steel, który w ostatnim tygodniu osiągnął ośmiomiesięćzne maksimum. W efekcie spółka potaniała o 3,4 proc.

Canon Inc., który 28 proc. przychodów realizuje w Ameryce, wspiął się w Tokio o 4,9 proc. w odpowiedzi na osłabienie jena oraz mniejsze niż zakładano straty na rynku pracy w USA.

„Właściwie nie ma powodu, aby czynić wielkie zakupy w oczekiwaniu na odrodzenie gospodarki, gdyż to założenie zostało już wkalkulowane w cenę akcji. Wyniki na rynku pracy są kolejnym potwierdzeniem poprawy sytuacji, ale wątpię czy podobnie mocne dane powtórzą się za miesiąc” – mówi Yoshinori Nagano, starszy strateg w Daiwa Asset Management w Tokio.

Regionalny indeks MSCI Asia Apex 50 stracił 1,33 proc. Japoński Nikkei 225 podrożał o 1,0 proc., ciągnięty w górę m.in. przez Komatsu, drugiego na świecie producenta koparek, który podskoczył o 5,2 proc.

Reklama

Notowania w regionie ułożyły się w kratkę. Jeśli Nikkei zyskał, to Hang Seng w Hongkongu stracił 0,72 proc. Największe spadki dotknęły tajwański Taiex, gdzie indeks runął na 3,34 proc., w Chinach i Korei Południowej spadki były raczej śladowe – odpowiednio – 0,16 proc. i 0,10 proc. Australijski S&P/ASX 200 zyskał natomiast 0,93 proc.