Jak podało brytyjskie biuro statystyczne, sprzedaż na Wyspach spadła o 0,6 procent w stosunku do kwietnia i o 1,6 procent w stosunku do maja zeszłego roku. Według ekspertów, obawy przed utratą pracy skłaniają Brytyjczyków do trzymania pieniędzy „na czarną godzinę”.

„Bezrobocie będzie rosnąć.” – komentuje Amit Kara, ekonomista londyńskiego oddziału banku UBS. „Gospodarka skurczy się w drugim kwartale. Ale wygląda to i tak lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu.”.