Być może wczorajsze wydarzenia stanowią początek większej korekty spadkowej na giełdach. Ostateczne sygnały potwierdzające taki scenariusz jeszcze jednak nie padły. Potwierdzić go powinno m.in. zejście amerykańskiego indeksu Dow Jones poniżej poziomu 8200 pkt (wczorajszą sesję zakończył on na 8339 pkt). Również rynek walutowy nie dał jeszcze ostatecznych sygnałów do spadków. Kurs EUR/USD wciąż pozostaje powyżej kluczowych wsparć 1,3800 oraz 1,3750. Istotnego ograniczenia (1,6200) nie zdołał również jeszcze pokonać kurs GBP/USD. Przed początkiem dzisiejszej sesji europejskiej kształtowały się one odpowiednio na 1,38500oraz 1,6290.

Dzisiaj o godz. 8.00 z Niemiec został przedstawiony indeks zaufania konsumentów GfK. Wypadł on lepiej od oczekiwań (osiągnął poziom 2,9 pkt, prognozy zakładały, iż wyniesie 2,5 pkt). Dzięki tym danym wyhamowała zniżka w notowaniach EUR/USD. W kolejnych godzinach wpływ na kurs tej pary walutowej mogą mieć odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług strefy euro (które poznamy o godz. 9.58) oraz dane z USA na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w maju (publikowane o godz. 16.00).

Wzrost awersji do ryzyka na światowych rynkach spowodował osłabienie złotego. Na skutek tego kurs EUR/PLN testował dzisiaj istotny opór usytuowany na poziomie 4,5600. Nie zdołał jednak trwale przebić tego ograniczenia. W kolejnych godzinach, jeśli nastroje na rynkach nie ulegną poprawie, będą prawdopodobnie podejmowane kolejne próby przebicia bariery 4,5600.

Reklama