"W czwartek złoty umacniał się w stosunku do euro i dolara. Aprecjację można było zaobserwować na innych walutach naszego regionu - umacniały się również węgierski forint i czeska korona" - powiedział PAP Marcin Grotek z Raiffeisen Banku.

"W piątek, z powodu braku ważniejszych danych z regionu i ze świata, złoty prawdopodobnie będzie naśladował zachowanie światowych giełd. Po udanym czwartkowym otwarciu w USA można się spodziewać, że piątek będzie dobrym dniem dla rynków finansowych. W ciągu dwóch najbliższych dni możliwe jest umocnienie złotego poniżej 4,50 za euro" - dodał.

Na rynku obligacji w czwartek zanotowano lekki wzrost rentowności. Jak powiedział Piotr Nowak z ABN Amro, rynek odreagował po wczorajszych spadkach.

"W związku ze zbliżającym się końcem tygodnia, miesiąca i półrocza, przewiduję, że rynek będzie niemrawy, a rentowności będą się zmieniać w wąskim zakresie, bez obrania wyraźnego trendu" - dodał.

Reklama