Manifestanci, z których część przyjechała z Moskwy, trzymali plansze z takimi napisami jak: "Prawdziwej pomocy Wazowi" czy "Nadzór robotnikom".

Szef niezależnych związków zawodowych w Togliatti Piotr Zołotariow zażądał w przemówieniu "nacjonalizacji zakładów", "nadzoru robotników nad kierownictwem i prawa do anulowania jego decyzji".

Awtowaz, w których francuski Renault ma 25 proc. akcji, zawiesił w poniedziałek na miesiąc produkcję w swojej fabryce w Togliatti, aby ograniczyć liczbę niesprzedanych samochodów w magazynach. Pracownicy mają otrzymywać w tym czasie 2/3 wynagrodzenia. Od września do lutego tydzień pracy ma natomiast zostać zredukowany do 20 godzin, czemu będzie towarzyszyć proporcjonalne zmniejszenie pensji.



Reklama