Program nagród za wskazanie piratów ruszył w 2005 roku. Jego efektem było osiągnięcie porozumień z setkami firm i wypłacenie ok. 22 mln USD odszkodowań. Pula nagród dla osób zgłaszających piractwo urosła w okresie od lipca do września z 200 tys. USD do 1 mln USD.

Na początku tego miesiąca BSA przeznaczyła kolejny milion na nagrody. Organizacja zapowiedziała też, że kampania "Blow the Whistle" (z ang. dmuchaj w gwizdek) zachęcająca pracowników do donoszenia o piractwie będzie trwać do końca roku.

BSA zapowiedziała również inne inicjatywy o charakterze edukacyjnym, ale właśnie program nagród za zgłoszenia zdaje się wywoływać szczególne emocje. Organizacja przyznaje, że najczęściej o piractwie w firmach donoszą zwolnieni pracownicy. Oznacza to, że osoby te generalnie akceptują piractwo (nie przeszkadzało im, gdy pracowały), ale nie mają nic przeciwko temu, aby ich pracodawca za piractwo odpowiedział.

Według statystyk BSA przedstawionych w kwietniu br. przeciętna liczba donosów na firmy korzystające z pirackiego oprogramowania wynosi 100 tygodniowo.

Reklama

Więcej: "Milion dolarów za donosy o piractwie".