Komentuje się to jako sygnał, że gospodarka powoli dochodzi do siebie. W październiku wzrost sprzedaży był niższy - 1,1 proc. Giełda zareagowała na najnowsze dane umiarkowaną zwyżką indeksów. Zdaniem ekonomistów, ożywienie zakupów w listopadzie wskazuje, że konsumenci zaczynają nieco lepiej oceniać swoją sytuację materialną i sytuację gospodarczą kraju.

Na początku grudnia wzrósł indeks zaufania konsumentów do gospodarki - do 73,4 z 67,4 w listopadzie - mierzony przez agencję Reutera i Uniwersytet Michigan.

Największy wzrost sprzedaży zanotował w listopadzie przemysł samochodowy - 1,6 proc. w porównaniu z październikiem. Wzrosła też sprzedaż benzyny, artykułów elektronicznych, materiałów budowlanych i artykułów spożywczych.

W październiku sprzedaż samochodów skoczyła aż o 7,1 proc. po spadku we wrześniu, związanym z wygaśnięciem rządowego programu zachęt do kupna aut pn. "cash for clunkers" (gotówka za gruchota).

Reklama