Tylko w tym roku stawki najmu powierzchni magazynowych w niektórych miejscach spadły o 15 proc. Na rynku zdarzają się realne stawki czynszu najmu na poziomie ok. 2,3 euro za metr kwadratowy.

>>> Czytaj też: Rynek nieruchomości komercyjnych ma się coraz lepiej

3 euro za metr

To czynsze nominalne, bo ceny wywoławcze są czasem prawie dwukrotnie wyższe. Zdaniem deweloperów próg dochodowości przy tego typu inwestycjach to około 3 euro za mkw. Nic dziwnego, że deweloperzy wstrzymali nowe inwestycje magazynowe, podobnie jak w przypadku budowy biur i mieszkań.
Reklama

Ograniczenie budów

Na koniec września 2009 roku prace budowlane były prowadzone tylko na 150 tys. mkw. powierzchni magazynowej. Przed rokiem prace prowadzone były na wielokrotnie większą skalę i trwały na 1 250 tys. mkw. Ale i tak – mimo ograniczenia produkcji – w niektórych lokalizacjach jest wyraźna nadpodaż wolnej powierzchni magazynowej.
– Tylko w miejscowości Błonie pod Warszawą jest do wynajęcia ponad 250 tys. mkw. powierzchni magazynowej, a w tym roku wynajęto tam tylko ok. 30 tys. metrów. Czynsze mogą tam jeszcze spaść, gdyż przy obecnym tempie wynajmowania ten zasób powierzchni magazynowych to zapas na osiem lat – szacuje Tomasz Olszewski z Cushman & Wakefield.

Rynek warszawski

W rejonie Warszawy odsetek pustostanów nie jest co prawda szokująco wysoki (około 14–15 proc.), ale jest to największy rynek w Polsce, więc niewynajętych magazynów jest tu najwięcej.
Duża nadpodaż powierzchni magazynowej, która czeka na najemców, jest też na Górnym Śląsku i w okolicach Szczecina. Eksperci zwracają uwagę, że sytuacja na rynku powierzchni magazynowych to bardzo dobry barometr ogólnej sytuacji gospodarczej w Polsce. Z jednej strony popyt na nowe magazyny pokazuje, jaka jest sytuacja i oczekiwania firm handlowych i logistycznych, które najszybciej reagują na zmianę koniunktury, a z drugiej, jakie jest podejście banków do finansowania nowych inwestycji. O ile popyt na nowe powierzchnie magazynowe w ostatnim czasie zwiększa się, co może świadczyć o końcu kryzysu, o tyle nadal deweloperzy mają problemy z uzyskaniem finansowania na tego typu inwestycje.
– Według mnie sytuacja z dostępem do kredytów będzie się poprawiać i w połowie przyszłego roku zaczną się większe inwestycje. Jednak te magazyny na rynek trafią najwcześniej wiosną 2011 roku. Do tego czasu w niektórych lokalizacjach może być problem z dostępem do powierzchni magazynowej. Szczególnym rejonem jest Gdańsk, gdzie w zasadzie już teraz nie ma niewynajętych magazynów – mówi Tomasz Olszewski.
Tylko trochę lepsza sytuacja jest w okolicach Łodzi i Strykowa. W Poznaniu także nie ma dużo wolnej powierzchni magazynowej. Właśnie w tych miejscach można się w przyszłym roku spodziewać braków na rynku i wzrostu stawek czynszu. O ile do tej pory stawki czynszu za magazyny były w całym kraju w zasadzie porównywalne i zależne od odległości od centrum dużego miasta, o tyle teraz zaczynają być one przede wszystkim uzależnione od liczby pustostanów. Dlatego wynajęcie magazynu w okolicach Warszawy zaczyna być najtańsze w Polsce. Z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia nigdy wcześniej.
ikona lupy />
Powierzchnie magazynowe w Polsce / DGP