"Nie ma potrzeby tworzenia specjalnych instytucji ad hoc" - powiedział w Londynie w odpowiedzi na jedno z pytań w związku z wykładem, który wygłosił w piątek wieczór (M B Grabowski Memorial Lecture) na uczelni University College, gdzie w przeszłości pracował.
"Nie jest to kryzys, którym można zarządzać administracyjnie za pośrednictwem rady" - dodał.
Prezydent Lech Kaczyński powiedział w piątek w wywiadzie dla Polsatu, że nie wyklucza zwołania Rady Gabinetowej w sprawach gospodarczych w związku z nieustabilizowaną sytuacją w świecie finansów.
Rostowski przyznał, że "sytuacja będzie wymagała działań legislacyjnych", ale wyraził nadzieję, że ustawy zostaną przyjęte w drodze porozumień międzypartyjnych, bez potrzeby angażowania dodatkowych instytucji i podejmowania nadzwyczajnych działań.
Podkreślił też, iż "duże znaczenie ma to, by wrażliwe (dla rynku - PAP) nie były nadmiernie upolityczniane" i wyraził nadzieję, że pomiędzy partiami rządzącymi, a opozycją uda się wyłonić ogólny konsensus w sprawach gospodarki, na wzór tego, który ukształtował się w ostatnich dniach w W. Brytanii.
Swoje czwartkowe spotkanie z głównym rzecznikiem PiS-u do spraw gospodarczych nazwał konstruktywnym, a postawę PiS-u w sprawach gospodarczych - odpowiedzialną.
AL, PAP