Dziennik Internautów: W ostatnim czasie wydawcy książek zaczęli nazywać "plagą wydawców" serwisy takie, jak Chomikuj.pl. Pana zdaniem to jest właściwe określenie?

Piotr Hałasiewicz: Z pewnością nie jest to właściwe określenie. Wydaje się, że mamy tu do czynienia z typowym strachem przed nowym. Gdy pojawiło się radio, wszyscy obawiali się, że zabije czytelnictwo, telewizja miała zabić kino, a teraz wydawcy obawiają się, że internet – w tym serwisy hostingowe i społecznościowe typu Web 2.0 – zagrażają ich interesom. Tymczasem internet daje wydawcom książek zupełnie nową, fascynującą szansę na łatwą i zyskowną dystrybucję ich treści. Nawet w ramach Chomikuj.pl pracujemy już z niektórymi wydawcami nad wprowadzeniem rozwiązań umożliwiających im taką dystrybucję.

DI: Właściciele Chomikuj.pl boją się akcji wydawców?

PH: Cała "akcja wydawców" to pewnego rodzaju nieporozumienie. Chodzi przecież o list Bartłomieja Roszkowskiego, w którym wezwał wydawców do wyszukiwania swoich treści wśród plików publikowanych przez użytkowników Chomikuj.pl i zgłaszania ich do naszego działu kontroli legalności i nadużyć. Jak zauważył Pan Roszkowski, wszelkie zgłoszone nam w ten sposób pliki są obejmowane blokadą rozpowszechniania. Masowa współpraca wydawców z nami w tym względzie jest najlepszą drogą do rozwiązania problemu nieautoryzowanej dystrybucji plików łamiących ich prawa. W pełni popieramy postulaty Pana Roszkowskiego i również zachęcamy wydawców do takiej współpracy. Trudno więc powiedzieć, by była to jakaś akcja przeciwko nam – jest to raczej akcja w naszym interesie.

Reklama

DI: Jak wiele danych udostępniają obecnie użytkownicy Chomikuj.pl i jaką część z nich mogą stanowić nieautoryzowane materiały?

PH: Użytkownicy Chomikuj.pl przechowują w tym momencie na swoich kontach ponad 230 mln plików, dziennie przybywa ich około pół miliona. Nie mamy jednak statystyk, jaki procent tych plików znajduje się w folderach publicznie dostępnych, a jaki w prywatnych – na własny, prywatny użytek. Tym bardziej nie mamy możliwości stwierdzić, jakiego rodzaju są to pliki a tym samym, czy są nieautoryzowane. Nasze wrażenie jest jednak takie, że ilość nielegalnej zawartości jest często przeceniana. W czasach, gdy każdy ma aparat cyfrowy w komórce, wszyscy siedzimy przy komputerze po kilka godzin dziennie, każdy z nas tworzy bardzo dużo plików własnego autorstwa (zdjęć, filmików, własnych nagrań, popularne jest tworzenie kolaży, gifów i elektronicznych kalendarzy). Chomikuj.pl to narzędzie, dzięki któremu wielu ludzi może się łatwo taką właśnie własną twórczością dzielić.

Pełny wywiad z Piotrem Hałasiewiczem: "Chomikuj.pl: Do współpracy z wydawcami podchodzimy poważnie"