Rybołówstwo od wielu lat pozostaje osią sporu pomiędzy Islandią a Unią Europejską. Islandia nie będąc częścią UE nie podlega limitom połowowym, co denerwuje niektóre kraje członkowskie UE, w których rybołówstwo jest ważną gałęzią gospodarki. Ryby są z tego powodu jednym z najbardziej drażliwych tematów w negocjacjach członkowskich między Unią a Islandią.
Stosunki pomiędzy Wielka Brytanią i Islandią już raz zostały nadszarpnięte w tym roku w związku ze sprawą banku Ice Save. Rząd brytyjski domagał się by władze Islandii wypłaciły odszkodowania klientom upadłego banku, co jednak zdecydowanie odrzucili Islandczycy w referendum, w którym aż 93 proc. opowiedziało się przeciwko zwrotowi pieniędzy.