Dotąd na liście firm, które pobrały memorandum informacyjne o grupie Lotos, są największe rosyjskie koncerny naftowe, w tym Rosnieft, TANK BP, GazpromNieft. Teraz doszedł jeden z chińskich gigantów paliwowych. Ministerstwo Skarbu nie ujawnia na ten temat żadnych szczegółów - ubolewa gazeta giełdy.

>>> Czytaj także: Lotos odstąpił od praw koncesji poszukiwawczej na Morzu Norweskim

Według niej, pobranie memorandum nie oznacza jeszcze, że wszystkie zainteresowane firmy złożą swoje oferty. Ale jeśli wśród kandydatów znajdą się dwie lub trzy spółki rosyjskie, to i tak dojdzie do pewnej niespodzianki. Do tej pory bowiem eksperci wyrażali przekonanie, że Rosjanie nie konkurują między sobą o aktywa w Europie. Transakcja dotycząca akcji Lotosu może mieć wartość nawet 3,5 mld zł - uważa "Parkiet".