Europejskie parkiety otworzyły dzień na plusie. Pomimo wczorajszych spadków, europejskie rynki powinny być dziś w dobrych nastrojach, twierdzą analitycy.









Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań wzrósł o 0,38 proc. i wyniósł 5.937,35 pkt., francuski indeks CAC 40 wzrósł o 0,53 proc. i wyniósł 4.055,76 pkt., niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,59 proc. i wyniósł 7.223,28 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji wzrósł o 0,41 proc. i wyniósł 22.719,19 pkt.

WIG20 na otwarciu sesji wyniósł 2720,23 pkt., co oznacza wzrost o 0,43 proc.

Reklama

„Nastroje w Europie powinny być dobre, nawet biorąc poprawkę na ich wczorajszą niemoc. Przed sesją niemieckie biuro statystyczne podało, że sprzedaż detaliczna wzrosła realnie o 2,6 proc. (oczekiwano 1,7 proc.), a nominalnie nawet o 3,8 proc.” – komentuje Emil Szweda z Noble Securities.

Jak dodaje analityk, rynkowi spodobają się te dane (mimo tego, że dotyczą stycznia) ponieważ niemieccy konsumenci dotąd (tradycyjnie) opierali się pokusie wydawania pieniędzy.

W Warszawie – wyjaśnia Szweda - WIG20 oczywiście wyprzedza bieg wydarzeń - zdołał zyskać już wczoraj (co nie udało się większości indeksów w Europie). Barierą do pokonania będą szczyty z początku tygodnia czyli okolice 2 720 punktów.