Ostatnie wydarzenia w Libii przekonały zachodnie gwiazdy pop, które występowały na koncertach dla rodziny Muammara Kaddafiego, do oddania gaży. Wcześniej nie widziały nic złego w śpiewaniu dla dyktatora.

Jako pierwsza przekazanie miliona dolarów na cele charytatywne zapowiedziała Nelly Furtado.

„W 2007 roku zapłacił mi milion dolarów za 45-minutowy występ dla swoich gości w jednym z włoskich hoteli. Przeznaczę te pieniądze na cel charytatywny” – napisała Furtado na Twitterze. Nie zdradziła, która z organizacji czy fundacji otrzyma tę kwotę.

Teraz oddanie miliona na pomoc Haiti ogłosiła Beyonce. Amerykańska wokalistka zarobiła te pieniądze za zaśpiewanie pięciu piosenek na noworocznym przyjęciu zorganizowanym przez syna Kaddafiego, Hanibala, na karaibskiej wyspie St. Barts 31 grudnia 2009 roku. Na liście płac klanu libijskiego dyktatora są jeszcze: Usher, Mariah Carey i Lionel. Każde z nich otrzymało co najmniej milion dolarów.

Reklama

>>> Czytaj też: Kadafi: Libijskie złoża ropy i porty są bezpieczne

ikona lupy />
Nelly Furtado. Fot. Bloomberg. / Bloomberg / FRANCIS SPECKER