Indeks szerokiego rynku WIG podniósł się o 0,16 proc. do 48500,88 pkt. Indeks największych spółek WIG20 zyskał 0,19 proc. i rozpoczął sesję na poziomie 2799,99 pkt.

Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,04 proc. i wyniósł 5 972,38 pkt, niemiecki DAX podniósł się o 0,18 proc. do 7 177,63 pkt, a francuski CAC 40 spadł o 0,05 proc. do 4 013,76 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji podskoczył o 0,43 proc. i wyniósł 22 729,83 pkt.

"Indeks dużych spółek będzie miał trzecią w tym tygodniu szanse zmierzenia się z silną strefą oporu zlokalizowaną powyżej poziomu 2800 pkt. Na gruncie analizy technicznej jej definitywne przełamanie otworzyłoby drogę w kierunku 3000 pkt. Kolejne odbicie od niej będzie natomiast sygnałem zapowiadającym możliwy powrót WIG20 ku minimom z lutego br." - ocenia Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers.

Informacje płynące z Libii, notowania ropy i doniesienia z krajów peryferyjnych strefy euro będą w środę głównymi czynnikami kształtującymi zachowania giełdowych graczy na europejskich parkietach.

Reklama

Uwagę inwestorów na GPW powinny dziś skupiać się na akcjach Pekao SA, który przed sesją opublikował wyniki finansowe. "Wyniki okazały z grubsza zgodne z oczekiwaniami analityków (zbieżność wyników z oczekiwaniami stawia naszych analityków o rzędy wielkości powyżej umiejętności analityków amerykańskich)" - pisze w komentarzu Emil Szweda, analityk Noble Securities.

Analityk dodaje, że podwojenie dywidendy Pekao nie powinno być zaskoczeniem. "Pekao ma monstrualnie wysokie współczynniki wypłacalności (na koniec roku 17,17 proc. przy średniej dla sektora w okolicach 12,5 proc.), co przy konserwatywnej dotąd polityce kredytowej musiało znaleźć ujście w wypłacie większej dywidendy, skoro celów do akwizycji chwilowo brak na naszym rynku" - uważa Szweda.