Po niespełna trzech latach od przejęcia marki Jaguar Land Rover, indyjski koncern Tata Motors spogląda w kierunku warszawskiej fabryki FSO – podaje indyjski dziennik „The Financial Express”.

Akwizycja pozwoliłaby indyjskiemu koncernowi motoryzacyjnemu na bezpośredni dostęp do wschodnioeuropejskich rynków.

>>> Czytaj też: Mahindra, indyjska Tata czy chińskie Chery - kto przejmie zakłady FSO?

Dokładna kwota transakcji nie jest jeszcze znana, choć jak podają źródła, koncern Tata Motors przeznaczył 1 mld dol. na tzw. „małe przejęcia” w Europie, aby wzmocnić swoją globalną pozycję – pisze indyjski „The Financial Express”.

Reklama

>>> Zobacz również: Poddostawcy FSO przetrwają

Przejęcie powinno być postrzegane głównie ze strategicznego punktu widzenia, gdyż kupno FSO dałoby koncernowi Tata Motors gotową linię produkcyjną w Europie – podają anonimowe źródła. Rzecznik prasowy Tata Motors odmawia komentarza.

Wcześniej pojawiały się już spekulacje, że warszawskie FSO może przejąć inny indyjski gigant Mahindra & Mahindra, japoński Nissan, czy chińskie Chery.