"Biorąc pod uwagę brak publikacji istotnych danych makroekonomicznych w poniedziałek spodziewamy się spokojnej sesji z kursem euro poruszającym się w przedziale 4,00-4,05 zł. Inwestorzy oczekują na drugą połowę tygodnia, gdy nastąpi wysyp decyzji banków centralnych od jutrzejszej RPP, po EBC oraz banki Anglii oraz Japonii" - powiedział analityk Banku BPH Adam Antoniak.

W jego ocenie, posiedzenia banków centralnych będą w centrum uwagi przez cały najbliższy tydzień, a decyzje kolejnych z władz monetarnych będą wyznaczały kursy walut w najbliższych dniach. Tak, jak jutrzejsza decyzja RPP.

>>> Czytaj też: Sprawdź, ile za miesiąc zapłacimy za euro, dolara i franka

"Jeśli Rada, zgodnie z oczekiwaniami, podniesie stopy na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu, nie powinno mieć to większego przełożenia na notowania złotego. Natomiast utrzymanie stóp na obecnym poziomie, będzie to dużym zaskoczeniem i może spowodować poważne osłabienie polskiej waluty" - podsumował Antoniak.

Reklama

W poniedziałek, ok. godz. 9-tej jedno euro kosztowało 4,0200 zł, a dolar 2,8280 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4220. W piątek, ok. godz. 16:30 za jedno euro płacono 4,0318 zł a za dolara 2,8541 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4126. Rano, ok. godz. 9:45 jedno euro kosztowało 4,0280 zł, a dolar 2,8458 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4151.