"Złoty waha się w dość wąskim przedziale 3,94/96 zł/euro. Sesja dość spokojna, nastroje są dobre" - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt Banku.

Pozytywny wpływ na złotego miały wypowiedzi członków RPP, po danych o inflacji, którzy dopuszczają możliwość podwyżki stóp już w maju. Na taką możliwość wskazywała w wypowiedzi dla PAP członek RPP Anna Zielińska-Głębocka.

Inflacja w marcu wzrosła do poziomu 4,3 proc., wobec spodziewanego wzrostu do 3,8 proc.

"Jest szansa w przyszłym tygodniu na umocnienie. Decydujące będą przyszłe wypowiedzi członków RPP i ich stosunek do podwyżki" - powiedział Kęsicki.

Reklama

"Gdyby do podwyżki nie doszło, złoty może tracić, jednak na przyszły tydzień scenariusz to stabilizacja ze wskazaniem na umocnienie" - dodał.

Rentowności na rynku długu spadły wzdłuż całej krzywej po wypowiedzi szefa NBP Marka Belki.

Powiedział on, że RPP nie będzie podejmować decyzji w oparciu o jednorazowe zdarzenia, jakim był marcowy wyskok inflacji.

"Uspokoiło to rynek i przekonało, że w maju jakiś drastycznych podwyżek nie będzie. W piątek było widać chęć zakupów, widać też było graczy z Londynu" - powiedział szef dilerów Banku Millennium Henryk Sułek.

"Przyszły tydzień stać będzie pod znakiem aukcji zamiany, która powinna być udana. Nie spodziewałbym się spektakularnych wzrostów, ale i nie powinno być odwrotu z rynku" - powiedział.

MF w środę zorganizuje aukcję zamiany obligacji, sprzeda papiery PS0416/WZ0115 a odkupi PS0511, OK0711 i WZ0911