MFW ostrzegł, że światowa gospodarka jest narażona na kryzys ze względu na opieszałość europejskich urzędników. Ich szybsze decyzje mogłyby poprawić odporność systemu bankowego oraz rozwiązać problem niskiej wiarygodności fiskalnej państw.

>>> Czytaj też: Chiński tygrys w sidłach inflacji. Gospodarkę czeka spowolnienie?

- Najważniejszy przekaz jest taki, że wchodzimy w nową fazę kryzysu - nazwałbym to polityczną fazą kryzysu. Teraz jest czas na podejmowanie politycznych decyzji niezbędnych dla uniknięcia kolejnych problemów – powiedział Jose Vinals, dyrektor ds. rynków kapitałowych i walutowych w Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

>>> Czytaj też: Turcja: Niebezpiecznie wzrasta temperatura w gospodarce

Reklama

Zgoda Międzynarodowego Funduszu Walutowego na wypłacenie Grecji następnych 12 mld euro w ramach transzy pomocowej nawiązuje do nieuchronnie zbliżającej się niewypłacalności tego kraju. MFW ostrzegł, że zarówno Europie, jak i Stanom Zjednoczonym potrzebny jest polityczny konsensus. Inaczej niepewność na rynkach w związku z problemem zadłużenia się nie zmniejszy.

>>> Czytaj też: Dyktat agencji ratingowych, czyli ogon macha psem

MFW zapewnił, że wciąż istnieją odpowiednie warunki dla światowego wzrostu gospodarczego, jednak znaczne spowolnienie w drugim kwartale może martwić, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę potencjalne zagrożenia.

MFW wezwał też w raporcie Stany Zjednoczone do podniesienia pułapu zadłużenia, tak aby USA mogły opracować wiarygodną konsolidację budżetu w średnim okresie. W przypadku krajów rozwijających się MFW powtórzył, że powinny uważać na oznaki przegrzania się gospodarki.