"Widoczne na przestrzeni ostatnich dni systematyczne umacnianie się złotego wczoraj wsparte zostało katalizatorem w postaci wzrostów na rynku eurodolara. W efekcie doszło do zmodyfikowania dotychczas negatywnego dla złotego obrazu technicznego na większości krosów. Na rynku pary EUR/PLN kurs rano naruszył silne wsparcie w okolicy figury 4,4400. Doszło zatem do zasygnalizowania możliwości dalszego umacniania się polskiej waluty (istotne do dookreślenia dalszego kierunku na tej parze będzie zatem miejsce zamknięcia dzisiejszej sesji)" - oceniają analitycy DMK Alpha. Jednak ich zdaniem warto jednak pamiętać o silnie wykupionym rynku, co nie pozwala wykluczyć powrotu złotego do słabszych wartości. "Najbliższy opór to okolice figury 4,5000. Optymistycznie dla złotego rysuje się również sytuacja na parze USD/PLN, gdzie kurs rano zszedł poniżej psychologicznej bariery 3,4000! Najbliższe wsparcie wykreślić można w okolicy figury 3,3600. Ze względu na (podobnie jak na EUR/PLN) silne wyprzedanie rynku zdecydowane pokonanie tej bariery może okazać się bardzo trudne" - podsumowują analitycy Jarosław Klepacki i Maciej Kowal.

W środę ok. godz. 11:00 za jedno euro płacono 4,4425 zł a za dolara 3,3799 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3148.

We wtorek ok. godz.17:30 za jedno euro płacono 4,4514 zł, a za dolara 3,4010 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3098.

We wtorek ok. godz.9:50 za jedno euro płacono 4,4709 zł, a za dolara 3,4299 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3035.

Reklama