Po przeprowadzeniu rebrandingu Ery na T-Mobile nadaje ton polskiemu rynkowi telekomunikacyjnemu. Walczy o uczynienie z firmy lidera branży. Na pokonanie konkurencji dostał dwa lata.
Zanim na początku ubiegłego roku objął stery Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci komórkowej Era, przez cztery lata rządził T-Mobile na czeskim rynku. Tyle zajęło mu zdobycie tam pozycji lidera, a po zakończonej z sukcesem misji właściciel – globalny operator Deutsche Telekom – przerzucił go do naszego kraju.
Rakowski to człowiek DT do zadań specjalnych. Zaczął pracę w koncernie w 2002 r. od kierowania działem sprzedaży RadioMobil. Po przejęciu przez T-Mobile został wiceprezesem spółki w Czechach, gdzie nadzorował działy sprzedaży i obsługi klientów oraz wprowadził na rynek platformę satelitarną T-Mobile. Do tego świetnie mówi po polsku (urodził się w czeskim Cieszynie). Zna też już rynek, bo dekadę temu pracował u nas dla koncernu kosmetycznego Coty.
43-letni Rakowski, absolwent politechniki w Brnie oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Pradze, to prywatnie zapalony sportowiec, grający w golfa, tenisa i jeżdżący na nartach.
MF