Wraz z kilkunastoma spółkami z grupy, które produkują podzespoły, Fiat Auto Poland zatrudnia w naszym kraju kilkanaście tysięcy osób. Tylko w dwóch spółkach w Bielsku-Białej pracuje blisko 2,2 tys. osób. Najwięcej – bo ponad połowa – w wytwarzającej silniki firmie Fiat Powertrain Polska. W 2011 r. tyska fabryka wyprodukowała ok. 470 tys. aut wobec ponad 533,5 tys. rok wcześniej. To połowa wszystkich samochodów, które produkowane są w naszym kraju. O tym, jak wielki jest w Polsce Fiat, świadczy niemal narodowa debata sprzed trzech lat, czy nowy model Pandy, najpopularniejszego auta włoskiej marki, władze koncernu mają prawo odbierać polskiej fabryce. Sprzeciw przedstawicieli naszej opinii publicznej w sprawie przenoszenia produkcji tego modelu do Włoch był dyktowany m.in. dbałością o miejsca pracy. Obawy o nie odżyły kilka tygodni temu, gdy włoski portal motoryzacyjny Linkiesta, powołując się na wewnętrzne dokumenty Fiata, podał, że w 2012 r. wszystkie europejskie zakłady tego koncernu wyprodukują o 300 tys. aut mniej niż w ubiegłym roku. A największe cięcia produkcji miałyby dotknąć oczywiście fabryki w Tychach. Histeria rozpętała się na nowo. Fabryka zapewnia, że w 2012 r. powinna wyprodukować znacznie więcej niż 350 tys. aut.
CEZ