"Poinformowałem premiera, że postanowiliśmy wykonać pierwszy odwiert w celu ustalenia potencjału złóż gazu łupkowego" - powiedział Olechnowicz dziennikarzom po spotkaniu z Kubiliusem.

>>> czytaj też: Gaz łupkowy: Litewski Minijos Nafta wyda ponad 12 mln zł na szukanie gazu łupkowego

Prezes Grupy Lotos nie skonkretyzował, kiedy zamierza rozpocząć prace odwiertowe.

Szef kancelarii litewskiego rządu Deividas Matulionis po spotkaniu powiedział, że "litewska baza prawna pozwala na rozpoczęcie prac pilotażowych już teraz". Poinformował też, że przetarg na wydobycie gazu łupkowego prawdopodobnie zostanie ogłoszony wiosną br.

Reklama

>>> Polecamy: Gaz łupkowy w Polsce: Ustawodawca nie powiedział ostatniego słowa

W ocenie szefa kancelarii litewskiego rządu, "stosunki z koncernem Lotos są bardzo dobre".

"Nie mamy żadnych problemów i wyrażamy nadzieję na dalszą współpracę" - oświadczył po poniedziałkowym spotkaniu Matulionis.

Polski koncern Lotos jest największą firmą wydobywczą na Litwie. Grupa Lotos zarządza Geonaftą, która ma m.in. 100 proc. udziałów w przedsiębiorstwie Gencziu Nafta.

Według danych amerykańskiej agencji informacyjnej ds. zasobów energetycznych (Energy Information Administration), złoża gazu łupkowego znajdują się w południowo-zachodniej części Litwy; ciągną się w stronę Polski i obwodu kaliningradzkiego. Złoża mają się znajdować na głębokości od 1,5 do 2 km. Szacuje się, że gazu łupkowego wystarczyłoby na zaspokojenie potrzeb na 30-50 lat.