O nieco zastanawiających słowach szefa FED wygłoszonych wczoraj podczas forum dla bankowców - „pomimo obserwowanych ostatnio sygnałów poprawy, ożywienie nadal pozostaje frustrująco niskie” pisałem już wczoraj.

W pewnym sensie jest to wyraźny sygnał, aby w większym stopniu akcentować swoją uwagę na bieżących danych z amerykańskiej gospodarki – publikowane dzisiaj o godz. 13:30 i 15:00 indeksy NY FED Mfg. i Philly FED będą pierwszymi odczytami za marzec, a więc okres, gdzie ewentualny, negatywny wpływ drożejącej ropy na amerykańską gospodarkę może być wyraźniej zaznaczony. Oficjalne zakłada się nieznaczny spadek indeksu aktywności sektora przetwórczego Nowego Jorku do 17,5 pkt. z 19,53 pkt. w lutym i wzrost analogicznego wskaźnika dla Filadelfii do 12 pkt. z 10,2 pkt. Słabsze dane mogą wywołać obawy o gospodarkę, skłonić Wall Street do realizacji zysków i jeszcze bardziej umocnić dolara. Dzisiaj poznamy też dane o cotygodniowym bezrobociu (szacunki mówią o spadku do 356 tys., ale nie można wykluczyć odbicia w górę do 365-370 tys. i informacje nt. napływu kapitałów do USA w styczniu.

EUR/USD – dzisiaj schodzimy wyraźnie poniżej bariery 1,30

Bariera 1,30 nadal się broni (nocne minimum to 1,3002), ale wydaje się, że nie na długo. Rzut oka na wykres koszyka BOSSA USD pokazuje, że wykonaliśmy ruch powrotny do naruszonej wcześniej strefy oporu i dolar może się nadal umacniać. Mocnym impulsem ku temu będą wspomniane w poprzednim akapicie dane z USA.

Reklama

Obrona 1,30 na EUR/USD przełożyła się w kolejnych godzinach na powrót do strefy wsparcia 1,3030-80, ale wyjście z niej górą wydaje się być mało prawdopodobne. W średnim terminie sygnały spadkowe są wyraźne, a zatem ruch w dół może być znów dynamiczny. Złamanie 1,30 może otworzyć drogę do testu strefy 1,2930-65 i to dość szybko – wsparcie na 1,2975 może nie być zbyt wiarygodne.

EUR/CHF – SNB niczym nie zaskoczył – to koniec wzrostów?

Dzisiejsza decyzja SNB nie była dla nikogo zaskoczeniem – stopy procentowe w Szwajcarii pozostały bez zmian (cel dla 3-miesięcznego LIBOR to nadal 0,00-0,25 proc.). Podtrzymano determinację, co do obrony bariery 1,20 na EUR/CHF, ale sugestie, iż poziom ten może być podniesiony w przyszłości były dość ogólne. Bank centralny podniósł też prognozy tegorocznego wzrostu gospodarczego do 1,0 proc. (wcześniej zrobiło to rządowe biuro SECO – do 0,8 proc.), ale nadal obawia się deflacji, która w tym roku może wynieść 0,6 proc. (zdaniem SECO 0,4 proc.). Tyle, że eksperci SNB uważają, że w latach 2013-14 ta tendencja zaniknie – inflacja CPI ma ukształtować się na poziomie odpowiednio 0,3 proc. i 0,6 proc.

Wnioski? SNB widzi perspektywy poprawy sytuacji w strefie euro, co również powinno się przełożyć na lepsze noty dla szwajcarskiej gospodarki, a ryzyka utrwalenia niebezpiecznych tendencji deflacyjnych nie są duże. To sprawia, że zapewnianie o tym, iż kurs franka jest zbyt silny może być tylko „nowomową” w wydaniu SNB. Perspektywy na podniesienie limitu EUR/CHF spadają, co powinno odbić się też na notowaniach franka – może on znów zyskać, a EUR/CHF zwyczajnie pozostanie na dłużej w okolicach 1,2050.
Kluczowe wsparcia: 1,2100; 1,2080; 1,2070; 1,2060
Kluczowe opory: 1,2128; 1,2135; 1,2165; 1,2180; 1,2200

Reakcją rynku na komunikat SNB był spadek notowań EUR/CHF poniżej 1,21. Niemniej w kolejnych minutach wróciliśmy ponad 1,21 – z technicznego punktu widzenia minimalne nieznaczne naruszenie wsparć na 1,2128-1,2135 przy dość dobrym układzie dziennych wskaźników, zdaje się wyglądać dobrze, ale czy to nie pułapka? Potwierdzeniem pesymistycznego scenariusza będzie zejście poniżej 1,2080.

GBP/USD – Fitch straszy ratingiem, funt słabnie

Późnym wieczorem agencja Fitch podała, iż obniża perspektywę ratingu dla Wielkiej Brytanii ze „stabilnej” do „negatywnej”, co może sygnalizować ewentualne cięcie prestiżowej noty AAA w przyszłości. Powód to nadmierne zadłużenie i deficyt względem innych krajów posiadających AAA, chociaż Fitch docenia obecne działania rządu i ministra Osborne’a. Te ostrzeżenia znalazły swoje przełożenie w notowaniach funta, który traci względem większości walut.

Kluczowe wsparcia: 1,5617; 1,5585; 1,5550; 1,5510; 1,5470
Kluczowe opory: 1,5660; 1,5680; 1,5700; 1,5725

W ujęciu technicznym GBP/USD widać kontynuację niekorzystnej tendencji zapoczątkowanej ponad 2 tygodnie temu. W najbliższym czasie kluczowy będzie test okolic 1,5585 będących dolnym ograniczeniem strefy wsparcia 1,5585-1,5680, która najpewniej zostanie złamana. Perspektywa na kilka najbliższych dni to spadek w okolice kolejnego ważnego wsparcia w rejonie 1,5470.

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.