"Ta podwyżka stóp była zaanonsowana przez Radę Polityki Pieniężnej, więc nie była zaskoczeniem dla rynków finansowych. RPP podjęła decyzję o podniesieniu stóp, aby dać do zrozumienia, że wysoka inflacja jest czymś niepokojącym i RPP musi temu przeciwdziałać. Miejmy jednak świadomość tego, że inflacja jest głównie importowana z zewnątrz, a nie wynika z tego, że w Polsce szybko rosną płace.

Nie sądzą, abyśmy mieli do czynienia z serią podwyżek. Być może w tym roku czeka nas jeszcze jedna podwyżka, ale stopy nie powinny być dużo wyższe niż 5 proc. Rada będzie musiała zastanowić się nad tym, co robić, gdy polska gospodarka będzie spowalniać, a już widać, że spowalnia. Kredyty i tak są już droższe niż były wcześniej ze względu na wzrost marży."