Wartość rynku medycznego wzrasta. Jednocześnie jednak wzrastają potrzeby finansowe tego sektora, dlatego placówki medyczne i nadzorujące je samorządy poszukują różnych źródeł finansowania.
Zarówno NFZ, jak i sami pacjenci przeznaczają coraz więcej środków na finansowanie usług zdrowotnych. To jednak nadal za mało. Na przykład placówki podlegające samorządowi województwa małopolskiego tylko na inwestycje z tytułu dostosowania szpitali do wymagań wynikających z rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 2 lutego 2011 roku oraz wynikające z decyzji wydawanych przez organy kontrolne potrzebują 260 mln zł.
Konieczne są także inwestycje w sprzęt diagnostyczny.

Społeczeństwo się starzeje

Prognozy dotyczące potrzeb finansowych rynku medycznego na najbliższe lata są związane ze zmianami demograficznymi, które następują w naszym kraju, oraz tendencjami występowania określonych schorzeń. Najważniejszą zmianą demograficzną mającą wpływ na rynek ochrony zdrowia jest starzenie się społeczeństwa. Według prognoz w roku 2020 będzie dwukrotnie więcej osób po 65. roku życia niż obecnie. GUS prognozuje, że między rokiem 2010 a 2030 udział tej grupy w populacji ogółem zwiększy się z 13,5 proc. do 22,3 proc. (w miastach osiągnie nawet 23,7 proc.). Liczba osób w wieku 65 lat i więcej wzrośnie w stosunku do stanu obecnego o 3 mln i wyniesie 8,2 mln, w tym osób w wieku 80 lat i więcej będzie 2 mln (wzrost o 1,1 mln).
Reklama
Zjawisko to jest obserwowane na terenie całej Europy, dlatego zdrowie starzejącego się społeczeństwa stało się jedną z głównych osi programu będącego doktryną Unii Europejskiej na najbliższe 10 lat. Dotyczy tego strategia „Europa 2020” przyjęta w roku 2010 przez Radę Europy. Komunikat Rady został podpisany przez przedstawicieli wszystkich państw członkowskich, w tym także polskiego ministra zdrowia. W odpowiedzi na strategię MSWiA opublikowało w roku 2011 projekt „Sprawne państwo 2011 – 2020”, dokument, który wyznacza kierunki rozwoju systemu ochrony zdrowia w zgodzie z horyzontem strategii „Europa 2020”. Kluczową rolę przypisuje się zarządzaniu kosztami leczenia poprzez wdrożenie systemów e-zdrowia, usprawnienie raportowania, stworzenie właściwego mechanizmu kalkulacji kosztów technologii medycznych. Ważna będzie diagnostyka i terapia chorób rzadkich oraz utworzenie nowoczesnych form ochrony zdrowia dla osób starszych. Jeżeli wejdą w życie zapowiadane rozwiązania dotyczące ubezpieczeń medycznych, szpitale będą musiały także spełniać wysokie wymagania ubezpieczycieli zarówno pod względem wyposażenia, jak i zatrudnionego personelu i zakresu oferowanych usług. To wszystko będzie wymagało dalszych inwestycji w nowe usługi i wyposażenie placówek medycznych, a na to potrzebne będą dodatkowe środki.

Finansowanie z Narodowego Funduszu

Budżet Narodowego Funduszu Zdrowia przeznaczony na świadczenia medyczne, zaplanowany na rok 2012 wynosi 60,1 mld zł. W ciągu ostatnich dziesięciu lat wydatki NFZ systematycznie rosły, co pokazuje perspektywy rozwoju rynku także na kolejne lata.
Znaczna część wydatków Narodowego Funduszu Zdrowia przeznaczona jest na leczenie szpitalne. W ciągu ostatnich dziesięciu lat obserwowany jest wzrost środków przeznaczonych na ten cel. Rosną także wydatki przeznaczone na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną oraz na podstawową opiekę zdrowotną.
Zatwierdzony budżet NFZ na rok 2013 mówi o kosztach świadczeń opieki zdrowotnej na poziomie 62,97 mld zł. Na leczenie szpitalne zostanie przeznaczone 27,24 mld zł, w tym 1,7 mld zł na leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego objęte programami lekowymi, 1,34 mld zł na chemioterapię. Ambulatoryjna opieka specjalistyczna będzie kosztować 5,09 mld zł, podstawowa opieka zdrowotna 7,6 mld zł, rehabilitacja lecznicza – 1,9 mld zł, świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej – 1 mld zł, opieka paliatywna i hospicyjna – 340 mln zł, świadczenia opieki zdrowotnej kontraktowane odrębnie – 1,5 mld zł.

Wydatki w regionach są różne

W porównaniu z danymi z innych regionów kraju Małopolska ma dobrą infrastrukturę w zakresie diagnostyki obrazowej. Liczba tomografów komputerowych w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców w tym województwie wynosi 9,9 (najlepszy wynik spośród wszystkich województw), a rezonansów – 2,5 na 1 mln mieszkańców, podczas gdy średnia w Polsce to 8 tomografów i 2 rezonanse na 1 mln mieszkańców. Jednak porównanie z krajami sąsiednimi wskazuje, że konieczne są dalsze inwestycje. Na przykład na Słowacji liczba tomografów i rezonansów na milion mieszkańców wynosi odpowiednio – 12 i 3,3, w Czechach – 13,1 i 4,9, a w Niemczech – 17,2 i 9,5.
Według wstępnych danych przychody podmiotów leczniczych podlegających samorządowi województwa małopolskiego wyniosły w 2011 roku 694 993 709 zł. Były one wyższe od tych z roku 2010, kiedy to wyniosły 689 885 633 zł. Jednak o wiele wyższe niż rok wcześniej były koszty placówek. W roku 2010 miały one wartość 688 947 418 zł, co w rezultacie dało zysk w wysokości 938 215 zł. W roku 2011 koszty szacowane były na 710 392 888 zł, co powodowałoby stratę w wysokości 15 399 179 zł.
– Zobowiązania krótkoterminowe naszych szpitali wynoszą 84 128 186 zł, a długoterminowe 37 015 138 zł. Poza tym szpitale podlegające samorządowi wojewódzkiemu mają w tym roku nadwykonania na kwotę 84 mln zł – mówił podczas krakowskiej debaty wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak.
Województwo małopolskie pełni rolę organu założycielskiego dla 18 podmiotów leczniczych, w tym 13 szpitali. Małopolska to jedno z trzech województw o dodatniej dynamice przychodów w roku 2012, jednak stagnacja przychodów z NFZ wymusza poszukiwanie oszczędności. Profesor dr hab. Antoni Czupryna z Uniwersytetu Jagiellońskiego podczas krakowskiej debaty stwierdził, że Małopolska jako jedyne województwo przeznaczyła ponad 200 mln zł na restrukturyzację placówek.
– Walczymy między innymi o restrukturyzację szpitali klinicznych – mówił prof. Czupryna.
Jako złą określili sytuację szpitali w województwie podlaskim uczestnicy debaty, która odbyła się w Białymstoku. Na Podlasiu funkcjonują 34 szpitale, w tym 27 publicznych i 7 niepublicznych, samorządowi wojewódzkiemu podlega 10 placówek. Większość z nich popada w długi. Zadłużenie podlaskich szpitali rośnie i jest to jeden z najwyższych wzrostów w Polsce. Dzieje się tak, mimo że kontrakty placówek rosną. W roku 2009 miały wartość 1 661 249 tys. zł, w roku 2010 – 1 698 597 tys. zł, w roku 2011 już 1 772 945 tys. zł. Jednak środków z NFZ ciągle jest zbyt mało, co ma odbicie w corocznych nadwykonaniach odnotowywanych przez szpitale.
Podobnie jest w województwie wielkopolskim, gdzie w roku 2010 wartość niezapłaconych przez NFZ nadwykonań szpitali wynosiła 132 667,57 tys. zł. Z kolei łączna wartość należności wobec placówek wynikających z tzw. ustawy 203 miała wartość 164 590 913 zł. Dodatkowe koszty działalności szpitali związane będą także z przepisem ustawy o działalności leczniczej, według którego szpitale od 1 stycznia 2014 r. będą musiały wykupić dodatkowe obowiązkowe ubezpieczenie z tytułu zdarzeń medycznych. Według uczestników debat sytuację poprawiłoby planowane przez resort zdrowia dopuszczenie konkurencji dla NFZ. Tyle tylko że na razie za zapowiedziami na ten temat nie stoi żaden projekt ustawy.

Co się składa na wartość rynku

Wartość rynku medycznego w Polsce szacowana była w roku 2011 na ponad 102 mld zł. Na sumę tę składały się wydatki Narodowego Funduszu Zdrowia (58 mld zł), wydatki prywatne pacjentów obejmujące zakup lekarstw, abonamenty medyczne, ubezpieczenia medyczne (31 mld zł), a także wydatki budżetu państwa i funduszy unijnych (9,9 mld zł), wydatki samorządów (2,5 mld zł) oraz wydatki z Funduszu Pracy finansujące staże i specjalizacje medyczne (0,72 mld zł).
ikona lupy />
Wartość rynku medycznego w Polsce w 2011 r. / DGP