"Jesteśmy w centrum historycznych kulturowych i demograficznych przemian i Obama jest zarówno symbolem, jak i w pewnym sensie architektem tej nowej Ameryki" - powiedział Rick Stengel, redaktor naczelny "Time'a" w programie NBC "Today".

"Uzyskał reelekcję pomimo wyższego bezrobocia niż to, z którym zmagali się inni w ciągu 70 lat" - mówił Stengel.

Obama pokonał m.in. palestyńską nastolatkę Malalę Yousufzai ranioną przez talibów za to, że promowała edukację dziewcząt. Inni tegoroczni finaliści to: prezydent Egiptu Mohamed Mursi, dyrektor firmy Apple Tim Cook i Fabiola Gianotti, włoska badaczka zajmująca się fizyką cząstek elementarnych.

Reklama

Prestiżowy magazyn "Time" już drugi raz przyznał Obamie tytuł Człowieka Roku - po raz pierwszy było to w 2008 roku. W listopadowych wyborach prezydenckich Obama został wybrany na drugą czteroletnią kadencję.

W ubiegłym roku tytuł Człowieka Roku przypadł zbiorowo "protestującym" w uznaniu społecznych ruchów na całym świecie.

Tygodnik co roku wyróżnia osobę, grupę osób lub rzecz, które miały w danym roku największy wpływ na wydarzenia na świecie w pozytywnym lub negatywnym sensie.