"Warunkiem otrzymania polskiej licencji jest wykonanie testów medycznych. Wiem, że część z nich Gołota posiada, przywiózł je z Ameryki. Zostaną one zweryfikowane przez naszego lekarza. Oczywiście pięściarz będzie musiał zrobić obowiązkowe badanie głowy rezonansem magnetycznym. Wniosek o wydanie licencji kosztuje 300 złotych" - powiedział PAP Life przewodniczący wydziału bokserskiego PZB Krzysztof Kraśnicki.

Gołota, który 5 stycznia skończy 45 lat, przyleciał do Polski, aby na miejscu przygotowywać się do pojedynku ze swym rówieśnikiem Saletą. Dla obydwu starcie w Ergo Arenie będzie zapewne definitywnym pożegnaniem z ringiem.

Wcześniej dwukrotnie, w 2000 i 2005 roku, było blisko ich walki, ale za każdym razem wycofywał się Gołota (czterokrotny pretendent do tytułów najważniejszych organizacji na świecie), najpierw, bo otrzymał ofertę boksowania z Mike'm Tysonem, a pięć lat później doznał kontuzji w ostatniej chwili, więc Saleta (były mistrz Europy zawodowców) wszedł do ringu z Oliverem McCallem.

Reklama

Z informacji PAP Life wynika, że istnieje możliwość, iż w narożniku Gołoty staną jego dawny trener Andrzej Gmitruk i Piotr Wilczewski. Przygotowania w tej sytuacji mogą odbywać się w Warszawie i Dzierżoniowie.

Ostatni raz Gołota i Saleta pojawiali się w ringu dawno temu, odpowiednio w 2009 i 2006 roku. Gołota przegrał przed trzema laty w Łodzi z rozpoczynającym przygodę z wagą ciężką Tomaszem Adamkiem, którego szkoleniowcem był wówczas... Gmitruk.