Zapewniła też, że będzie sprawdzony każdy donos w tej sprawie w dowolnym regionie kraju.

Białoruscy milicjanci wykryli w Mołodecznie fabrykę nielegalnego alkoholu. Na miejscu skonfiskowano 1500 litrów zacieru i 230 litrów bimbru. W tym samym mieście wykryto jeszcze jedną nieco mniejszą bimbrownię.

Na Białorusi po ostatnich podwyżkach butelka półlitrowej wódki sprzedawanej w sklepach kosztuje około 40 tysięcy rubli, czyli równowartość 15 złotych. Tak drogiego alkoholu w historii niepodległej Białorusi jeszcze nie było. Niewykluczone więc, że produkcja bimbru jeszcze wzrośnie. Według niektórych ocen, jeszcze zanim na Białorusi podrożał alkohol, 15 procent dorosłych mieszkańców kraju mniej lub bardziej regularnie wytwarzało samogon.

Na Białorusi bimber można też kupić legalnie w kilku muzeach etnograficznych, między innymi w Puszczy Białowieskiej. Jednak bimber sprzedawany oficjalnie kosztuje mniej więcej tyle samo co wódka w sklepie. Tymczasem bimber sprzedawany nielegalnie jest znacznie tańszy, dlatego niektórzy próbują na tym zarabiać.

Reklama