Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,116 PLN za euro, 3,095 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,327 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają stabilne powyżej 4,0% (aktualnie 4,036% w przypadku obligacji 10-letnich).

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przebiegało we względnie podażowych nastrojach przy małej aktywności rynku. Wycena złotego oddaliła się od okolic ostatnich maksimów na parach związanych z dolarem amerykańskim, frankiem i pogłębiła spadki w stosunku do wspólnej waluty. Analogiczny scenariusz obserwujemy na rynku długu, gdzie potencjalne zakończenie cyklu cięć stóp procentowych powoduje, iż inwestorzy nie są już skłonni uczestniczyć w rajdzie na polskich rentownościach. Równocześnie uwaga rynków skupiona jest na jutrzejszej publikacji GUS w zakresie produkcji przemysłowej za grudzień. Po słabszych danych dot. inflacji (zarówno CPI jak i netto) najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się kolejne dostosowanie polityki monetarnej w lutym, co ponownie wywrze presję podażową na złotego. Również pozostałe pary wchodzące w skład koszyka CEE (HUF, CZK) tracą na fali ostatniego luzowania polityki monetarnej. Wyjątek stanowi tutaj niezwykle silny rumuński lej, który znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów za sprawą wygaszenia konfliktu na linii premier – prezydent oraz potencjalnego zakończenie negocjacji z MFW.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z rynku krajowego, stąd uwaga uczestników rynku skupiona będzie na wydarzeniach na notowaniach eurodolara, które zwyczajowo wyznaczają poziom awersji do ryzyka na rynkach. Korekta na rynku bazowym została chwilowo wstrzymana w reakcji na słowa Ewalda Nowotnego, który niejako zaprzeczył poprzedniemu stanowisku J-C. Junckera o aktualnej szkodliwej sile wspólnej waluty na rynku. Wieczorna beżowa księga nie zmieniła obrazu notowań sugerując, iż wzrost gospodarczy w USA w dalszym ciągu pozostaje ograniczony, niemniej w ostatnich tygodniach wzrosły wydatki konsumentów. Równocześnie warto zwrócić uwagę na przebieg dzisiejszej sesji na węgierskim forincie, którego zachowanie zwyczajowo ciąży lub pomaga pozostałych walutom CEE. W trakcie wczorajszego wywiadu tamtejszy minister Mihaly Varga powiedział, iż forint powinien umocnić się do okolic 275-285 EUR/HUF. Jednocześnie potwierdził, iż rozmowy z MFW/UE zostały zawieszone w „,martwym punkcie”.

Z rynkowego punktu widzenia od początku roku inwestorzy przede wszystkim stracili zainteresowanie wyceną polskiej waluty, kierując swoją uwagę na potencjalnie bardziej atrakcyjne waluty jak RON. Złoty osłabił się w sposób proporcjonalny do euro oraz umocnił wobec dolara, jednocześnie korzystając z ogólnorynkowego odwrotu od franka szwajcarskiego. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się obecnie kontynuacja spadków w wycenie polskiej waluty wynikające z postępującej korekty na rynku bazowym oraz potencjalnym kolejnym cięciu stóp w lutym. Równocześnie ostatnie kilka sesji wskazuje, iż rynek polskiego długu może zwiększyć dynamikę tego ruchu, gdyż inwestorzy przestali nabywać polski dług poniżej 4,00%, a ewentualna lutowa obniżka może spowodować mocniejszą realizację zysków.

Reklama


Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.