Komunistyczna Partia Chin ogłasza walkę z korupcją w swoich szeregach. Nie po raz pierwszy, ale tym razem najbogatsi Chińczycy wzięli to an poważnie.

Tym razem jednak, zapowiedzi te wywołały panikę wśród bogatych urzędników. Jak informują chińskie media, od kilku dni w Chinach trwa ukrywanie pieniędzy i wyprzedawanie nieruchomości.

„Henański Dziennik Biznesowy” podaje, że tylko w położonej na południu Chin bogatej prowincji Guangzhou z banków wycofano 1,8 mld juanów. To około 285 milionów dolarów. Chińscy oficjele i ich rodziny wypłacają też pieniądze z banków w Pekinie, Szanghaju i innych dużych miastach Chin.. Partyjna Komisja Nadzoru Dyscypliny, na którą powołuje się chińska gazeta podała, żeodnotowano też wzrost sprzedaży nieruchomości wśród osób zatrudnionych w sektorze państwowym.

W tym roku w Chinach ma wejść w życie pięcioletni plan walki z korupcją. Od urzędników, co w chińskich realiach jest nowością, oczekuje się obecnie ujawniania swego majątku. Wczoraj taki zamiar ogłosił mer KantonuChen Jianhua.

Reklama