Kurs EUR/USD przełamał poziom 1,35 wokół którego od paru dni się konsolidował oraz przystąpił do ataku na 1,34, natomiast złoty wobec euro poruszał się w przedziale 4,16 - 4,19.

Przez połowę dnia niewiele się działo na rynku walutowym, który wyraźnie wyczekiwał na konferencję prasową prezesa Europejskiego Banku Centralnego po decyzji odnośnie stóp procentowych. O ile rynek nie oczekiwał ich zmiany o tyle w kontekście weekendowej wypowiedzi francuskiego ministra finansów P. Moscovici oraz wtorkowej prezydenta Francji, którzy wyrażali zaniepokojenie wysokim kursem euro względem dolara, rynek spekulował, że M. Draghi może zaadresować tę kwestię dokonując co najmniej werbalnej interwencji. Zgodnie z oczekiwaniami rynku podstawowa stopa procentowa pozostała bez zmian (0,75%) natomiast w odniesieniu do kursu eurodolara prezes EBC stwierdził, że „realny efektywny kurs euro jest zbliżony do jego długoterminowej średniej” a „kurs walutowy jest ważnym czynnikiem wpływającym na wzrost gospodarczy i stabilność cen” natomiast nie jest on bezpośrednim celem polityki monetarnej banku centralnego. W odniesieniu do pozostałych kwestii retoryka M. Draghiego pozostała bez większych zmian, prezes EBC podkreślił, że presja inflacyjna jest pod kontrolą oraz, że w kolejnych miesiącach oczekuje spadku inflacji poniżej 2% a także poprawy sytuacji gospodarczej w dalszej części roku. Podkreślił, że na rynkach finansowych poprawił się sentyment inwestycyjny, a mała dynamika kredytu wynika przede wszystkim z bieżącego cyklu koniunkturalnego oraz „dostosowań w bilansach banków”. Neutralne nastawienie wobec aktualnych poziomów EUR/USD nie pomogło jednak kursowi wspólnej waluty, która z poziomu około 1,3550 przed konferencją jeszcze w jej trakcie przełamała poziom 1,35 a parę godzin po niej poziom 1,34. Najwyraźniej w obliczu narastającej niepewności co do dalszego rozwoju sytuacji politycznej w Hiszpanii (słabnąca pozycja premiera) oraz we Włoszech (wybory parlamentarne 24-25 lutego) oraz pogarszających się wskaźników makroekonomicznych strefy euro, rynek nie uwierzył, że wysoki poziom kursu EUR/USD nie będzie zagrożeniem dla zapowiadanego ożywienia gospodarczego w drugiej połowie roku.

Kurs EUR/PLN pomimo historycznie ujemnej korelacji z kursem EUR/USD nie zareagował na jego spadki. Brak osłabienia złotego w reakcji na spadku eurodolara jest prawdopodobnie efektem wczorajszego wydźwięku decyzji RPP. Bardziej umiarkowane nastawienie Rady odnośnie perspektywy dalszych obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach jest czynnikiem działającym na korzyść bieżącej wartości złotego przez co nawet wyraźnie osłabienie kursu euro względem dolara w czwartek nie wpłynęło na osłabienie polskiej waluty.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.

Reklama