Zdaniem obserwatorów, grożą one paraliżem prac izby wyższej i nie ułatwią utworzenia nowego rządu

Po obliczeniu dwóch trzech głosów oddanych na deputowanych, 30 procent przypada centrolewicy, od dwa procent mniej ma centroprawica. Ruch Pięciu Gwiazd poparło 25,5 procent wyborców, a centrum premiera Mario Montiego 10,5 procent. Dzięki przewidzianej w ordynacji wyborczej premii, centrolewica obsadzi 55 procent miejsc w izbie niższej.

>>> Czytaj więcej: Centrolewica zwycięża wybory we Włoszech

W senacie sytuacja jest trudniejsza. Po obliczeniu prawie wszystkich głosów oddanych na senatorów, dwa bloki dzieli mniej niż jeden procent, a ponieważ w izbie wyższej nie ma żadnej premii dla zwycięzcy, może tam zapanować chaos i paraliż.

Reklama

Nie brak opinii, że pierwszą rzeczą, jaka powinien zając się nowy włoski parlament, musi być zmiana ordynacji wyborczej, by jak najszybciej mogły się odbyć następne wybory. W tych udział wzięło 75 procent uprawnionych.