W tej sytuacji dziś Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające przeciwko spółce.

Rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że skargi dotyczą jednostronnej zmiany oferty programowej i napływają masowo. Małgorzata Cieloch wyjaśniła, ze urząd sprawdzi, czy spółka nie złamała prawa, przysyłając nową ofertę dotychczasowym abonentom telewizji "N" nie dopuszczającą innej sytuacji niż jednostronna zmiana umowy. Chodzi o umowy na czas oznaczony, których warunki - zdaniem UOKiK - nie powinny być zmieniane w trakcie trwania.

>>> Czytaj również: Telewizja NC+: klienci krytykują ofertę

Jak wyjaśniła rzeczniczka UOKiK-u, postępowanie może potrwać kilka miesięcy, ale jest też możliwość szybkiego rozwiązania problemu, jeżeli Platforma NC+ uzna roszczenia klientów. Gdyby natomiast spółka nie zaproponowała rozwiązania satysfakcjonującego klientów, a zarzuty naruszenia ich zbiorowego interesu potwierdziły się w postępowaniu UOKiK - urząd może nałożyć karę administracyjną do 10 procent wartości przychodów spółki.

Reklama