Tymczasem grupa Demokratów w Kongresie wsparła postulat rozszerzenia przez USA programu ruchu bezwizowego.

W komentarzu na łamach dziennika "Washington" Post Mark Zuckerberg przypomniał historię swojej rodziny. Jego przodkowie przybyli do Ameryki jako imigranci. Dziadek był policjantem, a babcia - listonoszką. Rodzice Zuckerberga zostali już lekarzami ,a on sam założył firmę, dzięki której stał się miliarderem. "Nie byłoby to możliwe bez otwartości na imigrantów, dobrego systemu edukacji i czołowych ośrodków badawczych" - napisał twórca Facebooka.

>>> Czytaj też: Edukacja w UE: dzieci imigrantów bardziej narażone na segregację

Mark Zuckerberg poinformował, że zakłada organizację FWD.us (Naprzód USA), która wesprze reformę prawa imigracyjnego. Wsparcie finansowe tej organizacji zapowiedzieli szefowie kilkunastu amerykańskich firm technologicznych i serwisów internetowych.

Reklama

Postulat reformy prawa imigracyjnego poparła tymczasem grupa 51 amerykańskich Kongresmanów skupionych w grupie "The New Democrat Coalition". Podkreślili oni, że twórcy takich firm jak Google, Intel, Yahoo czy eBay sami byli imigrantami i że Ameryka powinna wykorzystywać talenty przybyszów z zagranicy. Kongresmani poparli też rozszerzenie Programu Ruchu Bezwizowego o sojuszników Stanów Zjednoczonych.