Słabnie też przekonanie, że można znaleźć nową pracę - podkreśla Agnieszka Bulik z zarządu Randstad. Jak dodaje, widać, że nasze nastroje zbliżyły się do odczuć obywateli tych krajów, w których nie za dobrze dzieje się na rynku zatrudnienia - takich jak Grecja czy Włochy. Oddaliliśmy się natomiast od krajów pewniejszych, jak Norwegia czy Niemcy.

Na rynku pracy najtrudniej jest młodym ludziom. To oni najczęściej z konieczności zmieniają pracodawcę. Nie są jednak najbardziej pesymistycznie nastawieni do znalezienia nowego zatrudnienia. Wierzą w lepszą przyszłość. Niepewnie na rynku pracy czują się też osoby powyżej 50 roku życia, co nie dziwi, bo ofert pracy dla tych osób jest niewiele - podkreśla Agnieszka Bulik.

Niełatwo jest też kobietom, które dodatkowo muszą zmagać się z otoczeniem zawodowym kulturowo wspierającym mężczyzn. Tylko niewiele więcej niż połowa polskich respondentek uważa, że postawiona w konieczności znalezienia nowej pracy będzie w stanie podołać temu wyzwaniu.

Reklama