Niedźwiedzie nastroje na rynkach związanych z europejską walutą związane były z niepokojem, który wzbudził nowy raport Pew Research Center, obrazujący nastroje polityczne w Europie, które, delikatnie rzecz ujmując, są dalekie od ideału. Politycy, przyduszani kryzysem, od wielu miesięcy testują swoją cierpliwość.

Wciąż nie milkną echa napiętej sytuacji pomiędzy Niemcami a Europejskim Bankiem Centralnym. Polityka monetarna Mario Draghiego nie wzbudza entuzjazmu nad Renem. Atmosferę dodatkowo podgrzał Giulio Tremonti. Włoski minister finansów stwierdził, że Italia nie potrzebuje pomocy Unii Europejskiej. Eksperci zastanawiają się, czy dobry nastrój Tremontiego będzie trwał dłużej niż do rozpoczęcia prac nad kolejną ustawą budżetową. Szczęśliwie, sytuacja za Oceanem wydaje się ustabilizowana.

Punktem zwrotnym dzisiejszej sesji może okazać się konferencja Prezesa Banku Anglii Mervina Kinga. Inwestorzy oczekują publikacji raportu o inflacji Bank of Canada. W Wielkiej Brytanii zostaną również przedstawione dane z rynku pracy. Kluczowym wydarzeniem dla par walutowych z euro będą doniesienia o wzroście PKB największej gospodarki Wspólnoty. Prognozy są bardzo optymistyczne, dlatego inwestorzy mogą powoli „zacierać ręce”.