Prezydent podkreślił, że nie wpłynie na to podpisanie umowy wstępnej zacieśniającej współpracę Kijowa z Sojuszem Celnym Rosji, Białorusi i Kazachstanu.

Według Wiktora Janukowycza podpisanie dokumentu jest związane z kontaktami ekonomicznymi Ukrainy z państwami byłego ZSRR. Jego zdaniem, Kijów nie może rezygnować z tradycyjnych rynków zbytu własnych towarów, a wręcz przeciwnie, powinien dbać o ich eksport na Wschód. Szef państwa nazwał krytykę pod adresem rządzących polityków, którzy podpisali dokument mianem „intryg”, którymi „nie będzie żyć żadne państwo, rodzina, miasto, czy region”.

Podpisane w piątek wstępne porozumienie nie nadaje Ukrainie żadnych nowych praw w stosunkach z Sojuszem Celnym. Nakłada ono za to nowe zobowiązania, między innymi, do tego, aby Kijów nie podejmował działań i nie wydawał oświadczeń sprzecznych z interesami kontrolowanej przez Moskwę organizacji.