Najtrudniejsza sytuacja jest w Skarżysku-Kamiennej w województwie świętokrzyskim, gdzie w wyniku oberwania chmury zostało zalanych kilka ulic. Strażacy starają się na bieżąco wypompowywać wodę z zalanych obiektów. Dodatkowo zostały tam skierowane jednostki z powiatu kieleckiego.

Strażacy mają też mnóstwo pracy w województwach: dolnośląskim, podlaskim i mazowieckimi. Paweł Frątczak podkreśla, że trudna sytuacja jest w Warszawie. Kilkadziesiąt osób poprosiło strażaków o wypompowanie wody. Większość strażaków w stolicy zwalcza skutki nawałnic. Metro nie jeździ między stacjami Świętokrzyska a Słodowiec.

Nawałnice z silnym deszczem przechodzą nad województwem podlaskim. Najgorzej sytuacja wygląda w Zambrowie. Tamtejsi strażacy dostali kilkadziesiąt wezwań w związku z gwałtowną ulewą. Wypompowywali wodę z zalanych piwnic bloków i domów jednorodzinnych. Zagrożony był zambrowski szpital, ale sytuacja jest już opanowana.

Prognozy pogody IMGW są niekorzystne. Dziś ma padać na Podlasiu, Mazowszu, na Ziemi Świętokrzyskiej i w Małopolsce. Burze i ulewy mają potrwać do środy.

Reklama

>>> Czytaj także: Ubezpieczyciele liczą straty spowodowane wodą i gradobiciem