We wtorek ok. 16.40 za akcję spółki płacono 10,85 zł.

"Sytuacja na rynku reklamy telewizyjnej poprawia się w drugim kwartale i można liczyć na powrót do dodatnich dynamik najpóźniej na początku przyszłego roku, a poprawa oglądalności w ostatnich miesiącach nastąpiła pomimo znacznego ograniczenia kosztów. Choć spółka oferuje najlepszą w sektorze ekspozycje na szybkie ożywienie, to pewna poprawa została już częściowo przez inwestorów zdyskontowana - dlatego zalecamy ostrożne podejście dostrzegając w spółce ryzyka (wysokie zadłużenie, największa ze spółek medialnych ekspozycja na przychody reklamowe, niepewne dla akcjonariuszy mniejszościowych warunki przyszłych transakcji między ITI i Vivendi, ryzyko migracji przychodów reklamowych z telewizji do internetu)" – czytamy w raporcie.