Wpływ na to mają głównie tak zwane "czynniki sezonowe". Dlatego można się spodziewać, że inflacja latem będzie osiągać najniższe poziomy, ale najprawdopodobniej jesienią tendencja ta odwróci się. Już teraz wzrasta liczba mogących przyczynić się do tego czynników.
Przyszłej stabilności cen zagraża m.in. kurs złotego, narastająca nierównowaga budżetowa oraz oczekiwania przedsiębiorców na wyższe ceny produkowanych przez nich wyrobów.

Publikowany przez BIEC wskaźnik przyszłej inflacji, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu, wzrósł o 0,3 punktu. To czwarty z kolei miesiąc jego wzrostu.

>>> Czytaj również: Analitycy przewidują dalsze spowolnienie inflacji w maju