Takie wnioski płyną z badania CBOS.
45 proc. Polaków wskazało, że to umiejętności gwarantują sukces w pracy zawodowej. Co trzeci z nas uważa, że ważne są praca i wykształcenie. 28 proc. respondentów jest przekonanych, że istotne są znajomości. Badani wskazywali też na przedsiębiorczość, szczęście, cwaniactwo i pochodzenie społeczne.
>>> Czytaj również: Bezrobotny jak magister. Liczba bezrobotnych z dyplomem bije rekordy
O tym, że warto zdobywać wykształcenie, jest przekonanych 82 proc. respondentów. Spada jednak procent osób, które sądzą, że zdobywanie wykształcenia ma sens. Odsetek ten jest obecnie o 11 punktów niższy niż w roku 2004 i 2007.
Zmniejszenie wiary w sens zdobywania wykształcenia przekłada się na ocenę jego wpływu na jakość życia. Mimo że większość respondentów uważa, że ludziom wykształconym łatwiej jest zrobić karierę, uniknąć biedy i zubożenia oraz bezrobocia, opinie takie wyrażane są obecnie rzadziej niż jedenaście lat temu.
Od 2002 roku przybyło natomiast osób twierdzących, że wykształcenie nie ma większego znaczenia zarówno dla sytuacji zawodowej i materialnej, jak i dla życia towarzyskiego oraz rodzinnego.
A jakiego wykształcenia Polacy pragną dla swych dzieci? Aspiracje edukacyjne zdecydowanej większości badanych zaspokoiłoby dziecko z wyższym wykształceniem. 85 proc. ankietowanych pragnęłoby takiego wykształcenia dla swojej córki, a 81 proc. dla syna.
Od 2004 roku zmniejszyła się liczba badanych marzących o tym, aby ich dziecko uzyskało stopień naukowy przynajmniej doktora.
Co ciekawe, wyższego wykształcenia dla dziecka w podobnym stopniu pragnęliby ankietowani uważający, że dyplom wyższej uczelni jest dziś w cenie, jak i ci, w opinii których ukończenie studiów nie wpływa na polepszenie perspektyw zawodowych.
Badanie przeprowadzono między 6 a12 czerwca 2013 roku na liczącej 1010 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.