Senacka komisja gospodarki wprowadziła do ustawy "Prawo energetyczne" poprawkę, która umożliwi taką działalność bez konieczności zakładania firmy. Zdaniem wiceministra gospodarki Tomasza Tomczykiewicza będzie to rewolucyjne rozwiązanie, które umożliwi każdemu produkowanie własnej energii i odsprzedaż nadwyżki.

>>> Czytaj też: Prof. Kassenberg: Nasza energetyka po prostu się sypie

Dzisiaj ograniczenia są tak duże, że taka produkcja jest po prostu niemożliwa - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej.
Wiceminister jest zdania, że nowe prawo nie zadowoli tych, którzy chcieliby otrzymać jakiś system wsparcia. Dodaje przy tym, że jest to pierwszy krok dający wolność gospodarczą. Pytany, ile osób zainteresuje się nowymi możliwościami odpowiada, że energii przeznaczonej do odsprzedaży nie będzie zbyt dużo, bo instalacje do jej wytworzenia są małe i opierają się na wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, której sprawność odzyskania jest niewielka. "Życie pokaże, jak dużo osób skorzysta z nowych możliwości" - mówi.


Poprawka, którą komisja gospodarki rekomenduje Senatowi, będzie przedmiotem jutrzejszej dyskusji na posiedzeniu plenarnym.

Reklama

>>> Polecamy: Gaz ziemny może wygrać w Polsce z energią atomową