– Po okresie stagnacji wracamy do czasów, gdy debiuty na GPW zdarzały się bardzo często – powiedział Mirosław Szczepański, członek zarządu giełdy, podczas debiutu. Kurs Global Cosmed spadł na zamknięciu do 1,8 zł, czyli o 1,1 proc. w stosunku do ceny z oferty.
W pierwszej połowie tego roku na głównym rynku GPW zadebiutowało 10 spółek, tyle samo, ile rok wcześniej. W drugim półroczu 2012 r. na rynku regulowanym zadebiutowało dziewięciu emitentów.
– Mamy nadzieję, że jeszcze szybciej niż liczba spółek notowanych będzie rosła kapitalizacja giełdy – powiedział DGP Szczepański. W minionym półroczu oferty tylko dwóch debiutantów przewyższyły wartość 100 mln zł. Był to lutowy debiut Polskiego Holdingu Nieruchomości z ofertą wartą 238,6 oraz niedawny Avia AM Leasing – 112,15 mln zł.
Członek zarządu GPW liczy również na ożywienie na NewConnect. Na „małej giełdzie” od stycznia do czerwca zadebiutowało 29 firm. A to oznacza, że było to pod tym względem najgorsze półrocze od 3,5 roku. Największe oferty w przypadku tego rynku wyniosły 13,9 mln zł – Good Idea oraz 10,9 mln zł – ASM Group.
Reklama
Warszawska giełda, która jeszcze w 2011 r. była europejskim liderem pod względem liczby debiutów w kolejnych kwartałach, teraz zajmuje drugie miejsce. Wyprzedza nas Londyn, gdzie w ostatnim kwartale zadebiutowało 25 fim, co zwiększyło kapitalizację tamtego ryku o blisko 2,5 mld euro. Łączna wartość 18 spółek, której weszły w ciągu ostatnich trzech miesięcy do notowań w Warszawie (na obu rynkach), wyniosła tylko 44 mln euro. Łączna wartość ofert przeprowadzonych na GPW w zeszłym kwartale była niższa od poziomu z II kw. 2012 r. Wtedy wartość debiutów sięgnęła 50 mln euro.
Pod względem wartości debiutów wyprzedził nas w minionym kwartale nie tylko Londyn. Lepsze pod tym względem było także NYSE Euronext (922 mln euro), Deutsche Bourse (714 mln euro), Nasdaq OMX (371 mln euro), Borsa Istabul (326 mln euro) oraz Borsa Italiana (318 mln euro), choć na każdym z tych parkietów było w zeszłym kwartale mniej debiutów niż u nas.
W opinii niektórych ekspertów mniejsza liczba debiutów wynika z obawy przed planowanymi przez rząd zmianami w OFE, które mogą doprowadzić do nacjonalizacji części spółek. Przedstawiciele GPW jednak nie chcieli tego komentować.
Mirosław Szczepański uważa, że dobra sytuacja rynku Catalyst, na który od dłuższego czasu coraz liczniej napływają kolejni emitenci obligacji, utrzyma się w tym półroczu.