Dziennik Gazeta Prawna

  • Magister umarł. Czas na zawodówki

Po latach promowania wykształcenia wyższego czas przemyśleć, jak ma wyglądać model edukacji. I jak kształcić zawodowo, by nie produkować „barbarzyńców specjalizacji”, tylko zdolnych do stałego kształcenia fachowców. Czytaj całość >>>

  • To nie koniec spadków cen energii. Prąd będzie jeszcze tańszy
Reklama

Polski rzad pamięta, ze przez drogą energię upadł niedawno gabinet w Bułgarii. Enea już obniżyła stawki na 2014 rok. Czytaj całość >>>

  • Zachód się waha, Rosja drwi, Syria wciąż walczy

Niezdecydowanie w sprawie ataku na siły Baszara al-Asada obnaża słabość Zachodu. Z pomysłu zbombardowania Damaszku w piątek wycofał się Londyn. Czytaj całość >>>

Puls Biznesu

  • ZUS weźmie się za rady nadzorcze

Minister pracy chce głębiej sięgnąć do kieszeni spółek, które zatrudniają członków rad nadzorczych na umowy-zlecenia. Obecnie członkowie rad nadzorczych płacą składki na ubezpieczenie zdrowotne, ale nie podlegają ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu. Resort pracy od 1 stycznia 2014 roku chce to zmienić. Argumentuje, że zmniejszy się kombinatorstwo. Operacja ma przynieść Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych 500 milionów złotych rocznie.

  • Coraz mniej uczniów, coraz więcej szkół

Około 3,5 proc. dzieci i młodzieży uczy się w szkołach prowadzonych przez spółki, fundacje i stowarzyszenia. W obecnym roku szkolnym liczba uczniów spadła o ok. 45 tys. w stosunku do poprzedniego roku (do 4,615 mln). 90 proc. nauczycieli pracuje w szkołach publicznych, ale przybywa prywatnych placówek.

  • Biura podróży uczą się zarabiać

Biura podróży zarabiają najwięcej na wyjazdach egzotycznych i z dojazdem własnym, czartery zawsze były najmniej opłacalne. TUI Poland, Exim i Neckermann odnotowały słaby wynik, ale wynika to z ubiegłorocznej straty. W tym roku zyski będą wysokie, bo wycieczki są o 2-3 proc. droższe niż rok temu, mimo braku zewnętrznych czynników, takich jak niekorzystny kurs czy wzrost kosztu paliwa. Najwyższą rentowność maj Logos Travel, specjalizujący się w wycieczkach trekkingowych, Interhome, oferujący wynajem domów i Patron Travel organizujący pielgrzymki.

Rzeczpospolita

  • Francuzi ratują honor Unii

David Cameron musiał się wycofać z planów ataku na Syrię po glosowaniu w Izbie Gmin, a Francois Hollande wprawdzie zapowiedział „proporcjonalna, ale też stanowcza akcję”, lecz według sondażu „Le Parisien” ma przeciw sobie Az 64 proc. obywateli. Jeśli Francja nie zmieni zdania, pozostanie jedynym krajem gotowym wesprzeć Amerykanów w interwencji w Syrii. Wybory w Niemczech odbędą się już za trzy tygodnie i Angela Merkel nie chce ryzykować w obliczu pacyfistycznej postawy swoich wyborców. Włochy idą jeszcze dalej i odmówią udostępnienia swoich baz dla samolotów, które miałyby uderzyć na Syrię. Madryt wprawdzie udzielił USA poparcia politycznego, ale nie militarnego. Premier Donald Tusk najpierw sprzeciwiał się interwencji, lecz w niedziele przyznał, że „interwencja USA w Syrii to reakcja zrozumiała i potrzebna”, ale polskie wojsko i tak nie weźmie udziału w ewentualnej interwencji.

  • Niższe zyski dużych giełdowych spółek

Pierwsze półrocze przyniosło pogorszenie wyników największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Zysk netto spółek z WIG20 w II kwartale spadł o 7,7 proc. r/r do 6,1 mld zł. Według analityków w całym 2013 r. zyski największych spółek spadną o 17,6 proc. Eksperci uważają jednak, ze druga połowa roku będzie bardziej udana dla banków, Bogdanki i PGNiG.

  • Polska szkoła niszczy dzieci

Według profesora Philipa Zimbardo, autora słynnego eksperymentu więziennego, co piaty polski uczeń ma lub miał poważne problemy emocjonalne związane z nauką, pisze "Rzeczpospolita" na pierwszej stronie. Według niego wrogiem dzieci są głównie nauczyciele, którzy powodują, że uczniowie czuja się gorsi i zamykają się w sobie. Zimbardo zwraca uwagę, że w USA logika pracy nauczycieli jest dokładnie odwrotna – szukają mocnych stron uczniów i starają się je rozwijać. Krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży alarmuje i szacuje, że około miliona dzieci ma za sobą tzw. epizod depresyjny. >>> Czytaj więcej

Gazeta Wyborcza

  • Polska jachtową potęgą

Ostatni kryzys przyhamował nieco rozwój branży żeglarskiej. Mimo wszystko w ostatnich latach polskie stocznie jachtowe odnotowują stały wzrost przychodów – pisze GW. – Jako kraj mamy ogromny potencjał. Już teraz jest nieźle. W tym roku w Polsce powstanie ok. 17 tys. jachtów. W niedalekiej przyszłości moglibyśmy produkować nawet 22 tys. łodzi rocznie, a to już bardzo dużo, nawet w skali świata – tłumaczy Sebastian Nietupski, prezes Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty. A jeszcze niedawno sytuacja polskich producentów jachtów luksusowych nie była najlepsza. - Nawet dziś żeby sprzedać polski jacht, trzeba obniżyć jego cenę o 10-15 proc. w stosunku do producentów zagranicznych – wyjaśnia Aleksandra Brzozowska ze stoczni Galeon. Ale jest coraz lepiej: polskie marki są rozpoznawalne na rynkach światowych i zyskują coraz większe zaufanie klientów. Co ciekawe, rynku jachtów luksusowych nie zdołali opanować producenci chińscy, bowiem właściciele łodzi nade wszystko cenią sobie wysoką jakość.

  • Chińczycy wykupują spichlerz Kanady

Terry Tian i Andy Hu, emigranci z Chin z podwójnym obywatelstwem chińskim i Kanadyjskim, zakupili tysiące hektarów w Saskatchewan. Ta prowincja Kanady o powierzchni większej od Polski, a zamieszkana tylko przez milion ludzi, jest spichlerzem kraju. Tam znajduje się 45 proc. kanadyjskiej ziemi uprawnej. Saskatchewan to również raj inwestora: najniższe ceny ziemi w kraju, najniższe podatki, dogodne kredyty. Od niedawna te owiane wiatrem pustawe prerie zaczynają przyciągać inwestorów z Dalekiego Wschodu. W Kanadzie wietrzą złoty interes: 33-milionowy kraj posiada nadmiar ziemi. 1,3 miliardowe Chiny cierpią na jej deficyt, a potrzebują coraz więcej żywności. Tian i Hu chcą więc ją tam produkować na eksport.