W budynku swoje pracownie będą mieli studenci i naukowcy z wydziału mechanicznego. Jak mówi jego dziekan, profesor Bogdan Kruszyński, Fabryka Inżynierów to odpowiedź Politechniki na ogromne zapotrzebowanie na inżynierów w Polsce.

Szacuje się, że jest potrzebnych kilkanaście tysięcy inżynierów, między innymi specjalności, w których kształcimy na wydziale mechanicznym - powiedział profesor Kruszyński. "Znające te potrzeby, wystąpiliśmy w konkursie. Uzyskaliśmy dzięki temu bardzo duże finansowanie na budowę tego obiektu". Dziekan dodał, że pozwoliło to na stworzenie bardzo znakomitych laboratoriów, w których będzie się kształcić inżynierów i prowadzić badania naukowe.

Zdaniem rektora Politechniki Łódzkiej, profesora Stanisława Bieleckiego, to miejsce, gdzie studenci będą mogli rozwijać swoją wiedzę i pasje. "Jest to miejsce, w którym niewątpliwie będą pracować ci, którzy spełniają swoją pasję życiową, którzy myślą o rozwoju nauki, o współpracy ze światem" - powiedział rektor Politechniki.

Kompleks powstał między innymi dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, z której udało się uzyskać ponad 50 milionów złotych.

Reklama