Gazeta dodaje, że polski koncern chce nie tylko odbierać gaz ze Wschodu, ale również tam wysyłać. Zaczął testować punkt na granicy z Ukrainą. PGNiG bada, jak pójdzie mu wysyłanie gazu poprzez punkt graniczny w Hermanowicach, do odbiorcy, którym jest ukraińska firma Dtek Trading.

"To wstęp do przełomu dla PGNiG, który dotychczas był jedynie biorcą gazu ze Wschodu, a teraz próbuje być również eksporterem. Nadrabia w ten sposób zaległości i pracuje na pozycję konkurencyjną" - podkreśla Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw.

Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".