Gospodarka ma odbudowywać się po kryzysie - rząd prognozuje, że PKB w przyszłym roku wzrośnie o 2,5 procent. Inflacja ma osiągnąć poziom 2,4 procent, a w kolejnych trzech latach po 2,5 procent.

Mateusz Szczurek podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że data przyjęcia ustawy jest znacząca - 13. grudnia, rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Trudno o lepszą satysfakcję w zwycięstwie nad komunizmem niż utrwalanie dobrobytu i wolności, a budżet będzie się przecież do tego przyczyniał - powiedział minister finansów.

Dodał, że "każdy budżet polega na właściwym i sprawiedliwym dzieleniu dochodów i wydatków i ten robi to najlepiej, jak obecne okoliczności pozwalają". Minister nie przewiduje konieczności nowelizacji przyjętego budżetu. Jak podkreślił, ryzyko jest znacznie mniejsze, niż w bieżącym roku.

Przypomniał, że już podczas poprzedniej debaty budżetowej ówczesny minister finansów Jacek Rostowski sugerował taką możliwość. Sądzę, że to ryzyko w przyszłym roku jest znacznie mniejsze - powiedział Mateusz Szczurek. Jakieś ryzyko jednak będzie. Chodzi o niebezpieczeństwo pogorszenia sytuacji gospodarczej i finansowej w Unii Europejskiej. Zdaniem ministra, ryzyko to będzie ciążyć nad polską gospodarką przez dłuższy czas. Nie jest ono jednak na tyle poważne, aby obawiać się konieczności rewizji budżetu. Mateusz Szczurek podkreślił, że założenia budżetu są skonstruowane w sposób bezpieczny.

Reklama

>>> Polecamy: Niższa inflacja nie zmniejszy dochodów Skarbu Państwa z VAT

Sejm odrzucił większość poprawek do ustawy budżetowej zgłoszonych przez posłów. Przyjęto jedynie kilka ze 177 wniosków.

Posłowie wyrazili zgodę na zmniejszenie wydatków bieżących Instytutu Pamięci Narodowej i utworzenie specjalnego funduszu, który pozwoli na prowadzenie badań identyfikacyjnych bohaterów polskiego podziemia niepodległościowego. Kolejna poprawka przewiduje zmniejszenie wydatków bieżących na szkolnictwo wyższe i utworzenie rezerwy celowej, z której będzie finansowana Chrześcijańska Akademia Teologiczna.

Posłowie zdecydowali także o przekazaniu dodatkowych środków na dofinansowanie starań Krakowa o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 2022 roku”. Kolejna poprawka zakłada zmiany w planie finansowym Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a ostatnia równoważy przychody oraz koszty w planie finansowym Rzecznika Ubezpieczonych.

Zdaniem Donalda Tuska, przyjęty plan finansowy to ostrożny budżet. Premier przekonywał, że "jest to budżet oszczędnościowy, ale podtrzymuje szanse rozwoju".

- Nie chcieliśmy przesadzić z żadnym ze wskaźników z optymizmem. Lepiej nowelizować budżet na plus niż na minus - powiedział szef rządu. Dodał, że jest zadowolony z wyniku głosowania, gdyż świadczy on o istnieniu stabilnej większości koalicyjnej.

Donald Tusk pogratulował też marszałek Sejmu Ewie Kopacz bardzo sprawnego prowadzenia głosowań budżetowych.

Ministerstwo Finansów szacuje, że deficyt budżetowy w 2013 r. będzie niższy nawet o 8 mld zł, niż przewidywał plan na ten rok. Przeczytaj więcej na ten temat.