Izba niższa rosyjskiego parlamentu jednogłośnie wyraziła zgodę na włączenie dwóch nowych podmiotów w skład Federacji Rosyjskiej. Uzasadniając podpisanie traktatu między Moskwą, Symferopolem i Sewastopolem szef rosyjskiej dyplomacji nazwał wydarzenia na Ukrainie "przewrotem państwowym".

"Codzienne przypadki przemocy, masowe naruszenia praw człowieka i prześladowania na tle narodowościowym, sprawiły że Republika Krymu nie może funkcjonować w ramach państwa ukraińskiego" - stwierdził Siergiej Ławrow.

W trakcie debaty lider partii komunistycznej Giennadij Ziuganow mówił o "sprawiedliwości dziejowej rosyjskiego narodu".

"Zjednoczenie Krymu z matką Rosją, zjednoczenie rosyjskiego narodu i kultury jest najważniejsze" - stwierdził Ziuganow.
Jutro podobna debata i głosowanie odbędą się w Radzie Federacji, izbie wyższej rosyjskiego parlamentu.

Reklama

>>> Czytaj więcej informacji o wydarzeniach na Ukrainie w specjalnym raporcie Forsal.pl